W tej chwili ulubionymi malarzami Jana są Vermer, Klimt i Rothko. Jak sam twierdzi najwiekszy wplyw ma na niego architektura, przede wszystkim dekonstruktywizm z Frankiem Gehry na czele. Dzięki studiom architektury może swobodnie komponować swoją przestrzeń, wypełnić ja najpierw walorem rysunku, następnie przenieść go na deskę i malować… Chodzi o to aby dać pozytywne emocje.
„W obecnych czasach, nie chce dorzucać kłopotów odbiorcom tylko dawać kilka przyjemnych sekund. Spokój, cisza ale tez rytm, muzyka i taniec. W porównaniu do mojej wcześniejszej pracy, smutnej i pełnej kłopotów, staram sie teraz dać chwile bezkłopotania„.




Instagram; @jacekjantarnowski
_______________________________________________