8 maja 2022

Wyhodowane w laboratorium mięso i owady „dobre dla planety i zdrowia”?

Jedzenie mięsa hodowanego w laboratorium lub zmielonych owadów może prowadzić do dużych oszczędności w emisji dwutlenku węgla i wody, a także uwolnić ziemię dla przyrody - twierdzi w propagandowym artykule BBC.

Według autora artykułu „Lab-grown meat and insects ‚good for planet and health” opracowywanych jest wiele niekonwencjonalnych produktów spożywczych, których celem jest dostarczanie żywności bogatej w białko i inne składniki odżywcze, przy jednoczesnym mniejszym zużywaniu ilości wody i ziemi.

BBC twierdzi, że naukowcy z Finlandii zbadali składniki odżywcze niektórych z tych produktów i ocenili trzy miary presji środowiskowej: wykorzystaniu wody, ziemi i emisji dwutlenku węgla.

Naukowcy przekonują, że zamiana mięsa, nabiału i innych produktów zwierzęcych na alternatywną żywność ma zmniejszyć ten wpływ o ponad 80%, zapewniając przy tym pełniejszy zakres niezbędnych składników odżywczych niż dieta czysto wegetariańska lub wegańska.

W rzeczywistości jest to kolejny element niszczenia podstaw produkcji żywności na całym świecie. Hodowle zwierząt przedstawiane się jako obciążające i degradujące środowisko, emitujące do atmosfery więcej gazów cieplarnianych aniżeli wszystkie środki transportu razem wzięte. 

Badane nowe produkty spożywcze, zamiast mięsa, które mają stać się większą częścią naszej diety w nadchodzących latach to:

Zmielone muchy i świerszcze

Białko jaja z hodowanych w laboratorium komórek kurczaka

Rodzaj wodorostów o nazwie kelp

Proszki białkowe z grzybów lub drobnoustrojów

Algi jadalne

Mleko, mięso i jagody wyhodowane z komórek.

Obecnie coraz więcej firm postrzega odchodzenie od konsumpcji mięsa szansę na nowy biznes. Jest to odpowiedź na coraz większe zainteresowanie konsumentów tematem klimatu oraz hodowlą zwierząt. 

Ponadto coraz większa propaganda tematu „zmiany klimatu” napędza raczkujący biznes. Zdaniem analityków trend ten będzie tylko narastał.

Międzynarodowa firma consultingowa Kearney oszacowała, że do 2040 żywność alternatywna dla białek pochodzenia zwierzęcego będzie stanowiła ponad 1/3 światowego rynku. Coraz więcej światowych gigantów chce być jej częścią. 

Obraz; Pixabay