15 lipca 2021

Protesty we Francji przeciwko segregacji sanitarnej oraz przymusowym szczepieniom

Francja budzi się z covidowego matrixa. Po tym jak Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w poniedziałek wprowadzenie od 15 sierpnia obowiązkowych szczepień dla medyków i obowiązkowego certyfikatu Covid który będzie wymagany aby wejść do centrów handlowych, restauracji czy hoteli w Paryżu i pozostałych miastach Francji rozpoczęły się protesty.

Prezydent Francji poinformował, że na każdego obywatela Francji powyżej 12 roku życia będzie nałożony obowiązek certyfikatu sanitarnego dotyczącego szczepienia bądź też odporności na COVID-19 który już od sierpnia będzie dotyczył korzystania z kawiarni, centrów handlowych, przejazdów kolejowych czy placówek medycznych.

Poinformował że certyfikat ten będzie obowiązywał również w miejscach rozrywki i placówkach kulturalnych. Policja i żandarmeria są z tego obowiązku zwolnione.

Według nowych przepisów na właścicieli lokali usługowych, operatorów transportów i innych instytucji zostanie nałożony obowiązek kontroli certyfikatów covid. Nie dostosowanie się do nowych wytycznych będzie podlegało karze grzywny do 45 tys euro i roku więzienia.

Medycy którzy odmówią przyjęcia preparatu do 15 września br. nie będą mogli dalej wykonywać swojej pracy.

Macron zastrzegł, że obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19 dla wszystkich obywateli Francji pozostają tematem otwartym i będą uzależnione od dalszego rozwoju sytuacji w kraju.

W Dzień Bastylii święto narodowe Francji ludzie skandujący „Liberte” (wolność) w Paryżu protestując przeciwko wprowadzanemu reżimowi sanitarnemu nie kryli swojej złości. Policja użyła w stosunku do protestujących gazu łzawiącego.

Francja pomału pogrąża się w chaosie a globalistyczne plany są systematycznie wprowadzane.

Zaszczepiony czy nie, umieram z głodu”, – napisał jeden z protestujących na ścianie budynku – to symboliczne i jakże głębokie przesłanie oddające powagę sytuacji w jakiej obecnie znajduje się cały kraj.

Od października za testy PCR na żądanie trzeba będzie zapłacić już z własnej kieszeni. Wyjątkiem będą testy zlecone przez lekarza.