
Sąd uznał, że obecne zobowiązanie Shell do zmniejszenia intensywności emisji o 20% do 2030 r. nie jest wystarczające.
Zdaniem sądu Shell powinien postępować zgodnie z „ogólnoświatowym porozumieniem”, o 45% redukcji dwutlenku węgla do 2030 r. „Dotyczy to całego świata, a więc także Shell” – powiedział sędzia. Sąd uznał, że emisje dwutlenku węgla Shell stanowią „bardzo poważne zagrożenie” dla mieszkańców Holandii, a firma ponosi „indywidualną odpowiedzialność” za redukcję emisji.
Orzeczenie wchodzi w życie natychmiast.
Ta przełomowa decyzja klimatyczna, może mieć mieć daleko idące konsekwencje dla firm naftowych. Według Friends of the Earth Netherlands, grupy działającej na rzecz ochrony środowiska, która wniosła pozew Shell po raz pierwszy sąd orzekł, że firma musi zredukować swoje emisje zgodnie z globalnymi celami klimatycznymi. Ten historyczny wyrok może utorować drogę do wniesienia podobnych pozwów w innych krajach, zmuszając tym samym koncerny naftowe do ograniczenia produkcji paliw kopalnych.
„To punkt zwrotny w historii” – powiedział Roger Cox, prawnik Friends of the Earth Netherlands.
„Ta sprawa jest wyjątkowa, ponieważ po raz pierwszy sędzia nakazał dużej korporacji zanieczyszczającej przestrzeganie porozumienia klimatycznego z Paryża. Orzeczenie to może mieć również poważne konsekwencje dla innych dużych firm zanieczyszczających” – powiedział Cox.
Wpływ decyzji zostanie wzmocniony, ponieważ według ekspertów prawnych sąd oparł się na światowych standardach praw człowieka i międzynarodowych instrumentach dotyczących zmian klimatycznych.
„Mogę sobie wyobrazić, że zainspiruje to serię innych spraw przeciwko firmom, szczególnie tym, które działają w przemyśle wydobywczym ropy naftowej, takim jak Shell” – powiedział Eric De Brabandere, profesor międzynarodowego rozstrzygania sporów na Uniwersytecie w Leiden w Holandii. „To przełomowa decyzja, naprawdę przełomowa”.
Shell wskazał, że złoży odwołanie od orzeczenia. „Inwestujemy miliardy dolarów w niskoemisyjną energię, w tym ładowanie pojazdów elektrycznych, wodór, odnawialne źródła energii i biopaliwa. Chcemy zwiększać popyt na te produkty i jeszcze szybciej rozwijać naszą nową działalność energetyczną. Nadal będziemy się na nich koncentrować staramy się i w pełni oczekuję odwołania się od dzisiejszej rozczarowującej decyzji sądu ”- powiedział rzecznik Shell w oświadczeniu.
Firmy naftowe obecnie stoją w obliczu rosnącej presji ze strony aktywistów, aby porzucić wydobycie paliw kopalnych i inwestować w czyste źródła energii. Orzeczenie „może wydawać się rewolucyjne, ale w rzeczywistości jest zgodne z tym, o co i tak coraz częściej domagają się firmy długoterminowe” – powiedział Cees van Dam, profesor międzynarodowego biznesu i praw człowieka w Rotterdamie.
Autor; pokoleniex
źródło; CNN
Photo by Markus Spiske on Unsplash