
Festiwal ten ze względu na swoją kolorystykę, żywiołowość i propagowanie radości rozprzestrzenił się w ostatnich latach w częściach Europy i Ameryki Północnej jako święto miłości i kolorów wiosny.

Znajomi, przyjaciele, rodzina czy obcy sobie ludzie, bez żadnych barier obsypują się kolorowymi proszkami, w innych regionach również oblewając wodą świętują zakończenie zimy. Pierwszy dzień wiosny w indyjskim kalendarzu to czas braku podziałów, radości, miłości i przebaczenia zwany w skrócie właśnie: holi. Holi wywodzi się z indyjskiej mitologii, jednak mitów na temat święta jest wiele i są one lokalnie zróżnicowane. Wszystkie mają cechę wspólną; kończą się wątkiem zwycięstwa dobra nad złem.

Święto rozpoczyna się od momentu rozpalenia ogniska Holika, przy którym ludzie zbierają się żeby śpiewać i tańczyć. Następny dzień zaczyna się od malowania twarzy, wierząc, że przynosi to szczęście i zdrowie przy wzajemnym obrzucaniu się kolorowym proszkiem i wylewaniu na siebie kolorowych farb z wodą, podobnie jak podczas polskiego śmingusa- dyngusa.

Kolorowe barwniki wytwarza się m.in. z płatków kwiatów i suszonych owoców, popularne jest również używanie przemysłowych zamienników. Do późnej nocy przez miasta przetaczają się wielotysięczne parady, w których coraz częściej uczestniczą zaciekawieni zwyczajem obcokrajowcy.
Ludzie odwiedzają również swoich przyjaciół, rodzinę i wrogów, żeby podzielić się radością oraz specjalnymi przysmakami tego święta. Festiwal jest świętem, podczas którego wybacza się sobie błędy z przeszłości i zapomina innym wyrządzone krzywdy.
BIKANER
Tradycja obchodów Holi w mieście Bikaner w północno-zachodnich Indiach w stanie Radżastan na pustyni Thar liczącym około 648 tys. mieszkańców sięga 300 lat wstecz. Dolchi Holi przestrzega zwyczaju, w którym mężczyźni oblewają innych mężczyzn wodą w naczyniu wykonanym ze skóry wielbłąda zwanym Dolchi. Co ciekawe, tradycja ta zaczęła się od sporu między dwiema społecznościami. Uważa się, że przyczyną sporu był niedobór żywności.

Mężczyźni z różnych społeczności zaczęli oblewać się nawzajem wodą co stopniowo stało się praktyką, a później ważną tradycją. W festiwalu oblewania wodą w Bikaner uczestniczą tylko mężczyźni, podczas gdy kobiety i dzieci tylko patrzą.




zdjęcia; @rizwan._world/ instagram