
Po 42 latach z wody wyłonił się kościół zbudowany w XIX w. Największym problemem stała się dostępność do wody pitnej – mieszkańcy muszą przenosić ją na grzbietach osłów.
Na początku br. w Meksyku prawie w ogóle nie występowały opady deszczu, co jest jedną z głównych przyczyn klęski. W połowie kwietnia mieszkańcy zostali wezwani do odpowiedzialnego korzystania z wody przez Krajową Komisję ds. Wody w Meksyku.
Despite the moisture over the last week, the drought remains mostly unchanged across New Mexico. Only a very slight improvement in parts of Otero and Eddy counties. @krqe #NMwx pic.twitter.com/x7YNLsaQh0
— Grant Tosterud (@granttosterudwx) May 6, 2021
Jak poinformowania federalna agencja wodna, pojemność większości zbiorników wodnych, w których magazynowana jest woda pitna nie przekracza 50 proc., a skutki suszy dotknęły już 70 proc. kraju.
Jako kolejną przyczynę wymieniono częstsze branie pryszniców przez obywateli. Jiménez Cisneros powiedziała – “Fakt, że ludzie częściej korzystają z pryszniców i dbają o swoją higienę oraz sytuacja braku deszczu doprowadziła do ogromnych braków w zbiornikach wodnych na terenie całego kraju”.
Transport wody na osłach
W mieście Meksyk i okolicach mieszka ok. 20 mln osób. Samo miasto, jak i jego obszar metropolitalny, położone są w dolinie o dużej wysokości. Mieszkańcy mają dostęp do wody pitnej, dzięki systemom, które tę wodę pompują z podziemnych warstw wodonośnych i zbiorników oddalonych o dziesiątki kilometrów.
A cemetery is revealed as reservoir water levels recede in Sinaloa drought https://t.co/sFMWNTcKUW #Mexico #Drought #MexicanHistory #ClimateChange pic.twitter.com/Tk1yVwKevx
— Survivor (@SurvivorinMx) May 6, 2021
Gdy poziom wody w zbiornikach drastycznie się obniżył władze miasta postanowiły zmniejszyć przepływ ze zbiorników, co zakłóciło dostawy świeżej i czystej wody. Obecnie woda z kranu nadaje się jedynie do robienia prania oraz mycia się.
Aby zapewnić sobie wodę pitną mieszkańcy muszą przenosić ją na grzbietach osłów.
“Ponieważ mieszkamy na wzgórzu, nie ma wody pitnej. […] Woda, którą przenosimy na osłach służy do jedzenia, ponieważ jest czystsza. Ale bardzo się z tym zmagamy.” – powiedziała 29-letnia mieszkanka Karina Ortega.
Przez panującą obecnie suszę znacząco obniżył się poziom wód. W pobliżu miejscowości Guanajuato z wody wyłoniły się pozostałości kościoła Matki Boskiej Bolejącej zbudowany w XIX w., który został zalany w 1979 r., kiedy to zbudowano tamę.
Autor: Ada Stachowicz
______________________________