
„Songbird” to amerykański dystopijny thriller science fiction z 2020 roku oparty na temacie pandemii COVID-19. Film wyreżyserował Adam Mason, który napisał scenariusz z Simonem Boyesem, a producentami są Michael Bay, Adam Goodman, Andrew Sugerman i Eben Davidson.
Zwiastun filmu przeraża. Okazuje wizję tyranii sanitarnej na świecie. Do 2024 roku wirus Covid zmutował się w COVID-23, a ludzie są zamykani w swoich domach czwarty rok z rzędu.
W Stanach Zjednoczonych ludzie są zobowiązani do sprawdzania temperatury w swoich telefonach komórkowych, podczas gdy osoby zarażone COVID-23 są przez jednostki specjalne, agentów Wydziału Sanitarnego w kombinezonach ochronnych siłą zabierani z domów i umieszczani w obozach kwarantanny, zwanych również „strefami Q” lub obozami koncentracyjnymi, gdzie niektórzy walczą z brutalnymi ograniczeniami.
W tych obozach zarażeni muszą umrzeć lub wyzdrowieć siłą. Wszyscy są podejrzliwi, najbogatsi ludzie – w tym Piper (Demi Moore) i Mr. Griffin (Bradley Whitford) – są zaszyci w swoich domach zamienionych w bunkry z systemami dezynfekcji.
Wojsko i policja są po to, aby egzekwować zasady dystansu społecznego i wszystkie dyktatorskie środki podjęte w celu „ratowania życia”.

„W Los Angeles Nico Price ( KJ Apa ), kurier który został zarażony w przeszłości, jest w kontakcie z Sarą Garcia ( Sofia Carson ), młodą artystką zamkniętą w swoim domu i pozbawioną wszelkich kontaktów ze światem zewnętrznym.
Nie mają fizycznego kontaktu i przeżywają swoją miłość przez ekran. Kiedy Sara myśli, że została zarażona, Nico robi wszystko, aby znaleźć jej przepustkę, która pozwoli jej ominąć zsyłkę do obozu. „
Ten apokaliptyczny film wyreżyserowany przez Michaela Baya został nakręcony w Los Angeles w okresie pierwszego lockdownu w Stanach Zjednoczonych wiosną 2020 roku.
Trudno się dowiedzieć, czy jest to film science fiction, czy „prorocze” oczekiwanie na przyszłość.
Czy obozy kwarantanny są tak niezwykłe?
Obecnie w Kanadzie lub Nowej Zelandii ludzie z pozytywnym wynikiem na COVID-19 są izolowani w specjalnych ośrodkach założonych przez władze.
Czy nie widzieliśmy na wszystkich ekranach kanałów informacyjnych pracowników sanitarnych w białych kombinezonach rodem z filmów z lat 70-tych w Chile, na Filipinach, w Chinach, nawet w naszych starych, dobrych, demokratycznych krajach europejskich, aby uniemożliwić ludziom opuszczanie domów w okresie kwarantanny?
A Dr Mike Ryan, dyrektor wykonawczy odpowiedzialny za program WHO do zarządzania nagłymi wypadkami zdrowotnymi, czy nie wyjaśnił bardzo poważnie w 2020 r., Że trzeba było odwiedzać rodziny, aby znaleźć osoby, które mogą być chore, dodajac: ” Zalecamy, aby wszystkie podejrzane przypadki zostały przebadane, odizolowane w odpowiedniej strukturze medycznej”. […]
„Najlepiej byłoby, gdyby ta kwarantanna odbywała się poza domem i dlatego jeśli ktoś jest chory, jest szansa, że zaraził swoją rodzinę”. Czy dzieci nie są w izolacji, oddzielone od rodziców i przywiązane do łóżek w Hongkongu?
Reżyser nie musiał wykazać się dużą wyobraźnią, aby wymyślić tę dystopijną przyszłość, ten wspaniały nowy świat po Covid-19 w 2020 roku. Wystarczyło przyjąć dyktatorskie dyrektywy przyjęte przez różne rządy i uczynić z niej bardzo realny obraz… Krótko mówiąc, nie trzeba iść na film, obecna rzeczywistość nie jest daleka od tej wirtualnej fikcji…
źródło; wikipedia
_______________________