Jednymi z pierwszych osób, które dowiedziały się o incydencie, nie była policja ani media, ale użytkownicy aplikacji o nazwie Fogo Cruzado, która ostrzega ludzi o potencjalnych incydentach strzeleckich w Rio de Janeiro.
„To ja dałam ostrzeżenie o strzelaninie w centrum Rio – dopiero później dowiedziałam się, że to Marielle” – mówi założycielka aplikacji, Cecilia Oliveira, dziennikarka i specjalistka ds. Bezpieczeństwa publicznego i polityki narkotykowej.
W 2015 roku szukała informacji na temat zabłąkanych kul i przypadków wystrzałów w mieście do artykułu, który pisała, ale z trudem znalazła jakiekolwiek konkretne dane.
Ten brak informacji sprawił, że Oliveira zaczęła samodzielnie liczyć strzelaniny – śledząc je w prasie, raportach policyjnych i wykorzystując informacje od użytkowników mediów społecznościowych.
Współpracując z Amnesty International opracowała i uruchomiła aplikację w ramach kampanii poświęconej przemocy podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio w 2016 r. Fogo Cruzado zostało uruchomione 7 maja 2016 r. – miesiąc przed igrzyskami.
W 2018 roku projekt całkowicie uniezależnił się od Amnesty, a dziś składa się z aplikacji mobilnej oraz serwisu WWW, na który trafiają powiadomienia od użytkowników.
Zespół zarządzający danymi zbiera informacje od uznanych partnerów, takich jak organizacje medialne i aktywni mieszkańcy wielu faweli Rio de Janeiro.
Uzyskując dostęp do aplikacji w dowolnym momencie, użytkownicy mogą sprawdzić, czy w pobliżu nich lub na ich trasie jest strzelanina, a także mogą subskrybować, aby otrzymywać powiadomienia.
„Każdy, kto pracuje z Fogo Cruzado, stracił już kogoś bliskiego” – mówi Oliveira.
Przemoc w Rio de Janeiro to codzienność, a Fogo Cruzado, pobrane ponad 250 000 razy, to program pomocy, który ma na celu nie tylko potępienie takiej rzeczywistości ale także ochronę obywateli. „Strach przed śmiercią lub utratą kogoś jest tu powszechnym uczuciem” – mówi Oliveira.
źródło; wired.co.uk
__________________________
