
BBC podało, że ponad 99 procent kubków z których pijemy kawę nie zostaje poddanych recyklingowi. Jednorazowe opakowania lądują w koszach na śmieci, a stamtąd trafiają na wysypiska jako odpad. Przyczyną jest ich skład – choć nazywamy je „kubki papierowe”, naprawdę wykonane są z papieru i plastiku.
Z tego powodu trudno poddawać je recyklingowi. Guardian szacuje, że rocznie w Wielkiej Brytanii zużywa się 2,5 miliarda tego typu kubków.
Ekoprogram o nazwie „Borrow a Cup” polega na tym że klient przy zakupie kawy (lub innego napoju, na zimno lub na ciepło), otrzymuje wielorazowy kubek po wpłaceniu kaucji w wysokości jednego dolara. Kubki są oznaczone w kody kreskowe, będzie można je później zwrócić w specjalnych wyznaczonych bezkontaktowych stanowiskach.
Stamtąd trafią do firmy zajmującej się ich myciem i dezynfekcją, skąd wrócą do kawiarni i będą mogły być użyte ponownie.
Sieć Starbucks już od dłuższego czasu próbuje znaleźć rozwiązania w celu ochrony środowiska. Przed wybuchem pandemii planowano model w którym klienci przynoszą do kawiarni własne kubki, ale projekt został wstrzymany w marcu 2020 roku.
Starbucks planuje do 2030 roku ograniczyć zużycie wody, emisję dwutlenku węgla i ilość wytwarzanych odpadów o 50 procent.
Autor: pokoleniex