
Pod koniec lutego br. państwo belgijskie zostało postawione przed sądem za wprowadzenie obostrzeń w sposób niedemokratyczny – takie uzasadnienie podała Liga Praw Człowieka. Podobnie jak w Polsce, belgijski sąd orzekł, że obostrzenia nie mają wystarczającej podstawy prawnej.
Obostrzeniowy bałagan
Rok temu we wszystkich państwach na świecie zostały wprowadzone obostrzenia, które miały zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Od tamtego momentu rządy najczęściej żonglowały obostrzeniami, jak tylko im się podobało. Wynik takiego podejścia jest jaki jest – pandemia ciągle trwa.
W Belgii podstawą do wprowadzenia obostrzeń na początku pandemii była ustawa z 15 maja 2007 roku o bezpieczeństwie cywilnym. Tę sprawę skomentował specjalista ds. konstytucyjnych Stefan Sottiaux – „Na początku było zrozumiałe, że zastosowano to prawo, argumentując, że nikt wcześniej nie doświadczył takiego kryzysu […] Sędzia jednak wyraźnie ocenił, że ten argument nie ma już znaczenia po roku”.
Sottiaux skomentował również sam wyrok sądu – Sędzia orzekł, że nie wystarczy, aby minister spraw wewnętrznych ogłosiła środki dekretem ministerialnym. […] Sędzia faktycznie wskazał na to, na co moi koledzy i ja narzekamy od miesięcy: niedopuszczalne jest, aby parlament był w kwestii obostrzeń odsunięty na bok”.

Rząd musi znaleźć rozwiązanie
Według belgijskich mediów rząd ma dwie możliwości: zniesienie wszystkich obostrzeń lub zapewnienie podstawy prawnej dla restrykcji przed upływem 30 dni od orzeczenia sądu.
Rząd nie zdecyduje się raczej na pierwszą opcję ze względu na trwającą w najlepsze pandemię. Zatem pozostaje jedynie opcja numer dwa, która musi zostać zrealizowana w ciągu 30 dni, inaczej rząd będzie musiał zapłacić 5 tys. euro za każdy dzień zwłoki. Przypomnijmy tylko, że państwo nie ma swoich pieniędzy, tylko pieniądze podatników.
Wieczorem w dniu wydania orzeczenia minister Verlinden, zapowiedziała złożenie odwołania od wyroku Sądu Apelacyjnego w Brukseli. Obostrzenia wciąż mają obowiązywać.
Autor; Ada Stachowicz
Photo by Alexis Fauvet on Unsplash