Te przerażające liczby pokazują jak wielka jest obecnie skala problemów psychicznych spowodowanych pandemią i obostrzeniami o których się nie mówi. Statystyki są zatrważające i jasno pokazują że lekarstwo jest gorsze od choroby. Kto odpowiada za te ludzkie dramaty które rozgrywają się w czterech ścianach? Czy terror informacyjny wywołujący strach jest możliwy jeszcze do zatrzymania? To zamach na godność ludzką, na człowieczeństwo, na prawdziwe zdrowie które ma być chronione a obecnie jest zabierane kawałek po kawałku…
Zdrowie to stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby lub innego fizycznego upośledzenia – WHO 1948r.
Przecież u nas nawet nie było lockdownu, a wpływ COVID-19 w porównaniu z innymi krajami był minimalny. A jednak widzimy wyraźny wzrost liczby samobójstw – To sugeruje, że inne kraje mogą mieć taki sam albo nawet większy wzrost liczby samobójstw w przyszłości – powiedział Michiko Ueda, profesor z Waseda University w Tokio zacytowany w CNN.
CNN podaje też że na telefon zaufania z pomocą psychologiczną dla osób, które nie radzą sobie w pandemii dziennie dzwoni ok. 200 osób, prawie same kobiety które straciły pracę i nie mają środków do życia, wiele już próbowało się zabić. Inne dotyka przemoc domowa, bo z powodu pandemii jest ograniczona liczba miejsc gdzie można uciec i schować się przed oprawcą.
Organizacja CARE podaje, że 27 proc. kobiet na całym świecie skarży się dziś na problemy psychiczne związane z pandemią. Mężczyzn ten problem dotyczy tylko 10 proc. Choć Japonki nadal stanowią mniejszość wśród osób, które odbierają sobie życie, ich odsetek stale rośnie. W październiku ich liczba wzrosła o 83 proc. w stosunku do października 2019, wśród mężczyzn ten wzrost wyniósł 22 proc.
Kobiety częściej są zwalniane z pracy z hoteli, restauracji, sklepów, dlatego częściej wpadają w problemy finansowe i zostają bez środków do życia. Same bez wsparcia, nie potrafią sobie poradzić z sytuacją która je przerasta.
Japonia to również jedyny kraj grupy G-7, gdzie samobójstwo popełnia najwięcej osób z grupy wiekowej 15-39 lat.
Autor; K.M
najnowsze
