1 grudnia 2020

Domowa harówka w czasach korony

Na całym świecie, w czasie kiedy z powodu lockdownu i innych restrykcji coraz więcej ludzi musi zostać w domach, gwałtownie wzrosła liczba obowiązków, w tym wynikających z opieki nad dziećmi. Na czyich barkach ląduje ten rosnący ciężar? I o ile dokładnie wzrósł? By odpowiedzieć na to pytanie, zebraliśmy nowe, otwierające oczy dane – piszą ekspertki z UN Women, ONZ-owskiej organizacji badającej sytuację kobiet na świecie.

Organizacja przeprowadziła ankiety telefoniczne i online w 50 panstwach, przeanalizowała statystyki z 38 krajów. W wyniku przeprowadzonych analiz opublikowano raport Whose time to care: Unpaid care and domestic work during COVID-19.

Co z niego wynika?

Kobiety jeszcze przed wybychem pandemii poświęcały trzykrotnie więcej czasu niż mężczyźni na prace domowe. Jednak w obecnej rzeczywistości te dysproporcje znacząco się pogłębiły.

Według raportu kobiety w czasie pandemii musiały poświęcić dodatkowe 5,2 godziny na zajęcie się dziećmi – mężczyźni maksymalnie 3,5 godziny dziennie.

Raport mowi że do prac opiekuńczych dochodzą jeszcze obowiązki domowe. „Gotowanie, zakupy i sprzątanie zabierają dziś jednak więcej czasu niż kiedykolwiek” – czytamy w raporcie. Do pomocy w najczęściej angażowane są młode dziewczęta a nie chłopcy. To kształtuje obraz że o dom dba kobieta a dziewczynki uczone są tego od najmłodszych lat.

Osoby ankietowane przez UN Women tak oceniają swoją prace w czynności domowe w czasie pandemii;

– gotowanie i podawanie posiłków – kobiety 32 proc – mężczyźni 18 proc.
– sprzątanie – kobiety 45 proc – mężczyźni 35 proc.
– zakupy – kobiety 25 proc – mężczyźni 22 proc.
– gospodarstwo domowe – kobiety 29 proc – mężczyźni 24 proc.
– opieka nad dziećmi – kobiety 36 proc – mężczyźni 30 proc.

Dokument dotyka również tematu wypadania kobiet z rynku pracy. UN Women podaje, że pod koniec drugiego kwartału 2020 roku w 55 krajach o wysokich i średnich dochodach poza rynkiem pracy znalazło się 321 milionów kobiet powyżej 25 roku życia i tylko 182 miliony mężczyzn w tym wieku.

Dla wielu osób kryzys corona wirusa skończy się skrajnym ubóstwem. Dane wskazują jednoznacznie że w wyniku wykluczenia milionów kobiet z rynku pracy dramat ubóstwa dotknie je najdotkliwiej. Pół miliarda będzie żyć w biedzie do końca tego roku.

Photo by Rahabi Khan on Unsplash

„Bez zdecydowanych działań istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że pandemia zniszczy kruchy postęp, jaki kobiety osiągnęły w ostatnich dekadach” – przestrzegają autorki raportu.

„Wszystko, nad czym pracowaliśmy, co zajęło 25 lat, może zostać utracone w ciągu jednego roku” – powiedziała z kolei wicedyrektorka wykonawcza w UN Women, Anita Bhatia, w rozmowie z BBC.

Jej zdaniem pandemia i jej skutki są ściśle związane ze wzrostem przemocy psychicznej, fizycznej, ekonomicznej i seksualnej wobec kobiet „stwarzają realne ryzyko powrotu do stereotypów płci z lat 50. XX wieku”, kiedy rola kobiety sprowadzała się do opiekunki, gosposi domowej i osoby zaspokajającej wszelkie potrzeby mężczyzny.

Jak pomóc? Odpowiedzialność – zdaniem ekspertek z UN Women – spoczywa na barkach rządów, które pozostają jednak ślepe na potrzeby kobiet.

Autor; K.M

Źródło; https://data.unwomen.org/publications/whose-time-care-unpaid-care-and-domestic-work-during-covid-19