16 września 2022

29-letni artysta maluje obrazy na gigantycznych blokach lodu

Kreatywność artystów jest niewyczerpana. Moglibyśmy stwierdzić, że już nic w tym temacie nas nie zaskoczy. Wtedy pojawia się 29-letni chłopak, który maluje na gigantycznych blokach lodu.

Być może to dalej nie robi wrażenia, więc warto dodać, że pływają one po Morzu Bałtyckim.

MROŹNY MALARZ

Dawid Popa to niezwykle utalentowany chłopak, który nie chciał robić tego co inni. Mógł wybrać prosty sposób na tworzenie obrazów w ciepłym i wygodnym miejscu. Ten jednak stawia czoło mroźnym temperaturom Finlandii.

Tam maluje portrety na ogromnych kawałkach lodu, które pływają po morzu. Pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a więc nie jest przyzwyczajony do tak niskich temperatur. W dodatku jego praca wymusza na nim pływanie w lodowatej wodzie.


CZAS NIE SPRZYJA

Problemem dla artysty są nie tylko warunki atmosferyczne. Jak wiemy w Finlandii ciepło nie jest a rześkie powietrze nie sprzyja dokładnym liniom.

David podczas swojej pracy musi za każdym razem zmierzyć się również z czasem. Na wykonanie swojego dzieła ma jedynie 4 godziny. 

Po tym czasie bloki lodu odpływają lub toną. Jego praca wykonywana jest w ramach projektu „Fractured”.

Obrazy wykonuje za pomocą węgla drzewnego oraz ziemi w sprayu.  Nowojorczyk mieszka w Finlandii od dłuższego czasu. To nie jest tak, że David bierze sobie „pierwszy z brzegu” kawał lodu i na nim maluje.

Musi wybrać konkretne miejsce i się tam przedostać. Pomaga mu tym skafander, dzięki któremu może przepłynąć przez lodowatą wodę.

Musi mieć również ze sobą niezbędny sprzęt do tworzenia oraz drona, który zapamiętuje jego realizacje. Te przyjęły się bardzo pozytywnie.

Artysta sprzedał około 100 wydruków zdjęć oraz kilka produkcji video. Najdroższa pozycja osiągnęła wartość ponad 15 tysięcy dolarów.

ROBI CO KOCHA

David w rozmowie z mediami nie kryje, że jego praca jest dla niego pasją. Artysta kocha tworzyć, ale i również uwielbia naturę. Te nietypowe zajęcie idealnie wpisuje się w jego zainteresowania. Klienci z kolei nabywają jego produkcje za niebagatelne kwoty.

Uważają, że najbardziej wyjątkowe jest w nich to, że wykonana przez Davida praca jest dostępna tylko chwile. Zdjęcia oraz filmy pozwalają tę chwilę zachować na dłużej. David Popa uczęszczał do szkoły artystycznej w Wenham- Massechusets.

Od najmłodszych lat kochał wędrówki i przygody- co nikogo już nie powinno dziwić. W latach młodości uwielbiał tworzyć swoje prace na muralach.

Jak sam mówi- dopiero ogromne bloki lodowe spowodowały, że spełnia się w 100%. Co ciekawe 29-latek nie mówi ostatniego słowa i podkreśla, że być może w przyszłości zmieni artystyczny obiekt swoich zainteresowań.

Jedno jest pewne- tacy ludzie pokazują nam, że człowiek jest niesamowitą istotą, a my jeszcze wiele rzeczy nie odkryliśmy.

Zdjęcia/ DavidPopa/instagram

______________________