Wolicie słuchać i czytać agitatorów, cwaniaków, dyletantów ładnie opakowanych w sukces (o opakowaniu poniżej) niż ludzi światłych, mówiących i piszących ze swadą, rzetelnie, konkretni i kunsztownie. Nie zadajecie sobie trudu aby przyjrzeć się nawet temu co lubicie lub nienawidzicie. Siłą impetu lub mimikry skandujecie np. „ je**ć Pis!”- ale jak już się zapyta Was dlaczego j*bać- to można w odpowiedzi dostać w ryj.
Skróty myślowe są dobre w kinematografii, ale w życiu niekoniecznie. Takim skrótem myślowym jest np. przekonanie, że jak nie będziemy w UE to wpadniemy w ręce Rosji, albo, że ostatni werdykt TU jest początkiem polexitu. A jakbym poprosił Was o eksplikacje? Usłyszałbym krzyki, ale wyzwiska: mizogin, ekscentryk (to te eufemistyczne akurat).
Podobnie z literaturą- dlaczego wolicie Mroza czy Bondę od Głowackiego?
Ja potrafię wytłumaczyć dlaczego wolę tego ostatniego- a Wy potraficie wyjaśnić?
Wróćmy do agitatorów (nie tylko politycznych) i opakowania. Mierzi mnie widok, przemawiającego gdzieś z sejmowych korytarzy polityka, który ma rozpiętą marynarkę, spod której wystaje niechlujnie koszula. Oczywiście tacy jegomoście przemawiają też w podobnych outfitach z mównicy sejmowej, na wiecach itp.
Przypominam, że koszula jest bielizną i eksponowanie jej jest przejawem niechlujstwa i braku ogłady. Równie dobrze można by chodzić w naszym sejmie w majtkach- ten sam ciężar gatunkowy. Nie wspomnę o zbyt długich spodniach- wyglądających jakby spadały. Jeżeli ktoś reprezentuje wyborców, obywateli powinien posiadać atrybuty zgodne ze swoją pozycją.
Powinien wyglądać, mówić i zachowywać się zgodnie z pewnymi regułami. Ba, nawet musi- bo utrzymuje się z naszych pieniędzy. Reprezentanci narodu mają wyglądać jak reprezentanci- a nie jak obwiesie (na marginesie cudne określenie).
Kiedyś z takim wyglądem, jak teraz panowie na urzędach, nie wpuszczano do dobrej restauracji czy opery. Przecież ci ludzie mają na to środki- skrócenie spodni kosztuje 25 zł. Człowiek niechlujny nie może kreować rzeczy pięknych i prawdziwych, stać go jedynie na produkowanie i powielanie tandety.
I takich ludzi słuchacie?
Autor; Andrzej Ballo
__________________________
