
„To był zdecydowanie szok dla systemu” – powiedział Luke o przekształceniu autobusu w miejsce do mieszkania. Rzeczywiście pomysł z pozoru szalony okazał się dla młodej pary wymarzonym miejscem.
Charlie i Luke kupili autobus w którym wciąż znajdowały się wszystkie siedzenia i bez żadnego doświadczenia w tego typu renowacji przekształcili go w przytulny dom.
Wcześniej obejrzeli mnóstwo piętrowych autobusów — większość wymagała dużo pracy, a inne nie były wystarczająco wysokie, dopóki nie znaleźli idealnego: autentycznego czerwonego autobusu Go-Ahead London Volvo Plaxton, który kupili w 2017. W rzeczywistości przewoził pasażerów zaledwie kilka miesięcy przed zakupem.
Dzięki pomocy przyjaciół, rodziny i profesjonalistów do niektórych trudniejszych prac, takich jak hydraulika i elektryka autobus zamienił się w dom. Wszystko na najwyższym piętrze musiało być wykonane na zamówienie, ponieważ podłoga tam lekko się zakrzywiała a dolna podłoga została podniesiona, aby zmieścić pod nią rury gazowe i wodne.
Autobus stoi tuż przy stawie, na terenie należącym do ojca Charlie któremu płacą niewielką kwotę czynszu za postój autobusu. Para ma nawet dwie kozy, Monty i Darwin.
Na dole znajduje się w pełni wyposażona kuchnia z piekarnikiem, kuchenką, mikrofalówką, wiejskim zlewem, lodówką, pralką i stołem jadalnym na trzy osoby, a także salon z piecem opalanym drewnem, miejscem do siedzenia i garderobą. Jest też wanna która zdecydowanie nadaje klimatu całemu wnętrzu.
Mała łazienka z toaletą i umywalką to jedyna prywatna przestrzeń w autobusie na otwartym planie.
Para publikuje swoje sielskie życie w autobusie przy stawie, na swoim koncie na instagramie o nazwie @doubledeckerhome.










Zdjęcia; @doubledeckerhome/instagram