
Już jakiś czas temu dochodziły mnie słuchy, że jest pewna pani która hejtuje innych. Atakuje kłamstwami na ich temat. Z uwagi na fakt, że częścią mojej działalności jest przeciwstawianie się ZŁU – postanowiłem zerknąć o kim mowa…
SZCZĘKA MI OPADŁA… Na 5 zdań wypowiedzianych przez tą osobę – prawdą były tylko spójniki: „i” oraz „a”. Cała reszta to hejt i nienawiść skierowana w innych ludzi – głównie w nauczycieli.
Kłamstwa typu: że nauczyciel pracuje do 20 godzin tygodniowo, że ma 4 miesiące wolnego w roku, że jedyne co robi to pogada do dzieci 4 godziny dziennie i hula sobie do domu i cały dzień wolny…I agresją słowną uderza w tych ludzi…
Myślałem, że tzw. pato – rozwojowcy są w stanie mnie wbić w fotel… okazuje się, że nie. Pani CHYBA – bo już nie mam ochoty dalej jej skanować – prowadzi jakiś mlm – biznes, dołącz do mnie i te sprawy… leczy nowotwory herbatami i suszonymi owocami… co ciekawe opiera się TYLKO NA PRAWDZIE I BADANIACH NAUKOWYCH reklamując swój biznes – fascynująca polaryzacja: u siebie „DOWODY NAUKOWE” ale w innych HEJT I SAME KŁAMSTWA…
Nie odkryłem DLACZEGO kłamie akurat o nauczycielach. Dlaczego nie o np. szwaczkach, spawaczach czy pracownikach stacji benzynowych – nie chcę wiedzieć. Spędziłem na jej profilu TikTok i FB łącznie ok. 15 minut – i taki negatyw płynie z tych kont, że będę oczyszczał się z tego pół dnia.
Ale do sedna bo otrzymałem pytanie od jej „odbiorców”: „Grzegorz dlaczego ludzie są tak podli? Dlaczego kłamstwami i hejtem kierują się w swoich biznesach?”
Ludzie nie znają siebie. Noszą w sobie to co im wrzucano do umysłów i nie przejęli nad tym kontroli. W zasadzie każdy z nas tak ma – różnica właśnie polega na przejęciu kontroli. Gdy już ją przejmiesz zaczynasz uzupełniać braki – np. w poczuciu wartości, pewności siebie – no nie często się zdarza, że dziecko ma cudownie instalowane te wartości od rodziców. Osobiście sam musiałem sobie w tej kwestii przepracować schematy.
I gdy nie znasz siebie, nie tworzysz siebie to „jesteś jaki jesteś”. I taki musisz się sprzedać światu. Skoro nie ma nic większego do zaoferowania – JAK NAJSKUTECZNIEJ ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA SIEBIE? Atakując innych… kłamiąc… przecież tak wybiło się wielu YouTuberów czy celebrytów… To ci daje szum… uwagę… no i nadzieję, że wśród oglądających znajdzie się ktoś naiwny na współpracę… do biznesu… to jedyne co takie osoby mogą zaoferować…
Dlaczego kłamstwami? – bo one generują emocje. Prawda nie jest interesująca. Np.: PRAWDA Nauczyciel po 5-8 godzinach w szkole siedzi kolejne 5-8 nad papierami, przygotowaniami do dnia kolejnego, zadaniami i nad tabelkami bo „pracodawca – czyli ministerstwo” chce wiedzieć co nauczyciel robił o 11:17, z kim, jak, gdzie i jakie to ma skutki oraz musi on spełnić wszystkie „zachcianki” ministerstwa.

Prócz tego robi darmowe godziny w pracy ( ustawowo ) o których mało kto wie no i rozmowy z rodzicami, którzy popołudniami ( bo wcześniej pracują ) chcą wyjaśnień co do słabych ocen ich dzieci. Prócz tego… jest jeszcze wiele pracy, której nie widać a MUSI ją zrobić…KŁAMSTWO Nauczyciele ch*ja robią! Biorą 5 tyś z Twoich podatków i 4 godziny dziennie pokrzyczą na dzieci!
A ty zapie**asz na to i jeszcze jedynkę Twojemu dziecku postawi! Nauczyciele są źli! Trzeba ich znieść z powierzchni Ziemi! Twoje dziecko przecież nie jest matołem a ci upośledzeni nauczyciele się czepiają tylko! Jak wam się nie podoba to się zwolnijcie z pracy!
Jak myślisz – który przekaz bardziej poruszy emocje? Większość ludzi utożsami się z tym negatywnym… hmmm fascynujące… a gdyby tak zbudować swój biznes leczenia herbatkami na takim ataku w nauczycieli? Poklask będzie…No i jest. Filmy tej pani mają dość duże wyświetlenia i poparcie… no bo która matka stanie za nauczycielem przeciw swojemu dziecku? A przy okazji kupi herbatkę, która ja wyleczy ze wszystkich nowotworów…
Dzieci nie chcą się uczyć, obrażają nauczycieli, rzucają w nich przedmiotami ( bo to widzą na YouTube ), uciekają ze szkoły, grożą nauczycielom, siedzą na zajęciach w telefonach, plują, szarpią się, straszą rodzicami, są chamskie, aroganckie, itd… Dzieci w klasie jest dużo a nauczyciel jeden…Potem zobaczyłem na jej profilu, że ma córkę w wieku szkolnym… i chyba wszystko stało się jasne…
Autor: Grzegorz Cieślik
Photo by Stas Svechnikov on Unsplash/Photo by Allef Vinicius on Unsplash