6 kwietnia 2021

Jackie Kennedy-wzloty i upadki najsłynniejszej pierwszej damy Stanów Zjednoczonych

Pierwszą damę Stanów Zjednoczonych przez całe życie nawiedzała śmierć, ból i zdrada. Mimo tego, że nie zachwycano się jej urodą, to jednak stała się ikoną stylu która nawet dziś stawiana jest za wzór kobiety z klasą i nienagannych manier. Prawda jest jednak taka, że słynęła z ciętego języka, specyficznego poczucia humoru i nałogowego palenia papierosów. Denerwując się obgryzała paznokcie, miała problemy z cerą, a jej mąż żartował, że powinna wypychać stanik.

Historia nienagannej Jackie Kennedy wciąż ekscytuje cały świat. 

Jackie Kennedy była godną pozazdroszczenia panną młodą z posagiem, świetnym wykształceniem, znajomością języków obcych i nienagannym wyglądem. Pracowała dla The Washington Times-Herald jako reporter, zajmując się między innymi koronacją Elżbiety II i inauguracją Eisenhowera. Jej matka uważała, że córka potrzebuje wpływowego męża – wybór padł na obiecującego polityka Johna F. Kennedy’ego.

Kennedy musiał się ożenić, by zachować znakomitą reputację polityczną. Za namową ojca i ze względów politycznych – oświadczył się, gdyż Jackie była idealną kandydatką. Oddana, z elitarnej rodziny i do tego katoliczka.

We wrześniu 1953 roku odbył się ślub, w którym wzięło udział ponad dwa tysiące zaproszonych gości. Ojciec pana młodego tłumaczył taką pompę tym, że to nie tylko uroczysty bankiet na cześć państwa młodych, ale przede wszystkim prezentacja przyszłej Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych.

Szybko okazało się, że rodzina Kennedy nie przepadała za nią, a mąż nie dotrzymuje przysięgi małżeńskiej o wierności.

Nowe i absolutnie niesamowite życie pierwszej damy Stanów Zjednoczonych całkowicie przytłoczyło Jacqueline. Pierwsza Dama nie znosiła swojego nowego tytułu i była przerażona swoimi obowiązkami. Kennedy nie rozumiał jej zachowania, a huśtawki nastrojów żony coraz bardziej go irytowały. Dlatego ukojenia szukał w ramionach innych kobiet.

Jackie sukcesywnie unikała oficjalnych uroczystości, nie uczestniczyła w wydarzeniach politycznych, gdyż z nerwów pociły jej się dłonie i cała się trzęsła. Prezydent elekt pokazywał się więc sam. Dziennikarze usilnie interesowali się jej życiem, była śledzona podczas wszystkich prywatnych wyjazdów. Jej stroje wyznaczały trendy a o jej kreacjach rozpisywał się „Vogue”, „New York Daily News” oraz „Life”.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy prezydentury, Jackie wydała 40 tysięcy dolarów na kreacje, a każdy dom mody w Paryżu był wyposażony w specjalny manekin jej rozmiarów, by uszyć idealnie dopasowane stroje. W ten sposób Jackie stała się ikoną mody i najlepiej ubraną kobietą na świecie.

Tragiczna seria zgonów Jacqueline rozpoczęła się wraz z narodzinami jej pierwszego dziecka, córki Arabelli. Chciała wówczas wystąpić o rozwód, ale ojciec Johna nie mógł pozwolić na taki „cios” w karierze politycznej syna. 

Narodowa duma Amerykanów pani Kennedy publicznie odegrała prawdziwe szczęście, ale w głębi duszy była całkowicie niszczona przez ciągłe zdrady męża. Następnym ciosem była śmierć czwartego dziecka – Patrick Bouvier Kennedy żył tylko trzy dni, zmarł 9 sierpnia 1963 r.,a 22 listopada 1963 r. Jacqueline spotkał kolejny cios – straciła męża. Został zastrzelony na jej oczach.

Po śmierci Kennedy’ego była Pierwsza Dama skrupulatnie cenzurowała wszystkie informacje na swój temat. Pilnowała aby do prasy nie przedostały się informacje o zdradach jej męża oraz ujawniające jej nałogi takie jak papierosy i alkohol.

Mimo zatajania informacji o swoim małżeństwie fragmenty książki Williama Manchestera odrzucone przez wdowę, pt. „Śmierć prezydenta” przedostały się do prasy, co zachwiało nienaganny wizerunek byłej Pierwszej Damy. Autor książki trafił do szpitala z powodu załamania nerwowego jakie przeszedł, z powodu Jackie, która kazała mu usunąć intymne szczegóły i napisać swoją książkę od nowa.

Po śmierci męża zamknęła się w sobie i przestała pojawiać się publicznie. Mówi się, że w tym czasie pochłaniała substancje psychotropowe i napoje alkoholowe. Jakiś czas po śmierci Jacqueline przyjęła oświadczyny greckiego miliardera Arystotelesa Onassisa. Mężczyzna chciał poślubić wdowę po prezydencie Stanów Zjednoczonych, aby rozwijać swój biznes w Ameryce. 

Jesienią 1968 roku odbył się ich ślub. Mówi się, że stosunki małżeńskie zostały zapisane w umowie i nie było mowy o miłości. Przez cały czas ich małżeństwa Ari kontynuował swój niezbyt tajny romans z śpiewaczką operową Marią Callas. W 1972 roku w magazynie Hustler ukazały się zdjęcia pokazujące Jackie Onassis Kennedy nago na greckiej plaży.

Okazało się, że fotografowie zostali poinformowani przez jej męża, Arystotelesa Onassis. Ari dał dziesięciu fotografom szczegółowe mapy i plany czasowe, kiedy dokładnie „Wdowa” będzie na plaży. Nagie zdjęcia sprawiły, że Jackie zyskała przydomek „Billion Dollar Bush” i zapewnił jej dzieciom lata okrutnego znęcania się.

Nieświadoma tego, że jej mąż stał za okrutnym spiskiem, zażądała, aby pozwał każdą publikację, która wydrukowała zdjęcia.

Zamiast tego Ari udał się do swojego prawnika i zażądał rozwodu – chociaż tak naprawdę nigdy się nie rozwiedli. 

Amerykanie uznali całe małżeństwo z Ari za zdradę. Jedynym jej pocieszeniem w tym małżeństwie były pieniądze – wydawała tak dużo, że kwoty te były zawrotne nawet dla Onassisa.

I znowu seria zgonów. Najpierw zmarł jedyny syn Arystotelesa, a potem on sam. Jackie przez batalie w sądzie zdobyła 26 milionów dolarów z majątku męża.

Jackie znalazła prawdziwą miłość dopiero pod koniec życia – trzecim nieoficjalnym mężem został potentat Maurice Tempelsman. Po śmierci Onassisa wróciła do Nowego Jorku i Amerykanie „wybaczyli” swojej ukochanej Pierwszej Damie zdradę. Ponownie wróciła do dziennikarstwa i życia towarzyskiego. 

W wieku 64 lat u Jacqueline zdiagnozowano chłoniaka. Trafiła do szpitala, ale stwierdziła, że nie chce spędzać w ten sposób reszty swoich dni i przerwała leczenie. Zmarła 19 maja 1994 roku.

Autor; K.M

zdjęcia/pinterest

________________________