27 listopada 2020

GMO - żywność modyfikowana genetycznie

Postęp gospodarczy sprawia, że dziedzina produkcji żywności rozrasta się, a oczekiwania odbiorców są coraz bardziej wymagające. Producenci szukają nowych technologii i sposobów wytwarzania żywności, ponieważ popyt jest coraz większy. Jednak w przypadku GMO również rosną obawy konsumentów, czy żywność ta jest bezpieczna, gdyż jej produkcja ruszyła na podstawie nowej metody modyfikacji genetycznych.

foto;unsplash

GMO to Genetically Modified Organism – czyli żywność modyfikowana genetycznie. Ten rodzaj żywności wzbudził w świecie wiele kontrowersji i stał się obiektem badań i dociekań. Konsumenci chcą wiedzieć, czy ta żywność zda egzamin i okaże się bezpieczna dla spożycia, bez jej negatywnych skutków ubocznych na organizm ludzki. Potencjalni odbiorcy oczekują, by produkty z GMO były w sposób widoczny oznakowane, tak by można móc dokonać wyboru podczas zakupu żywności.

Obowiązek informowania producenta o żywności GMO

Unijne prawo nakłada obowiązek informowania na etykiecie produktów, że dany produkt zawiera GMO. Jeśli kupujemy pieczywo, a ono zawiera ziarna soi modyfikowanej genetycznie, wówczas taki obowiązek ma producent, by umieścić ową informację. Obowiązek dotyczy również producentów, którzy wytworzyli swój własny produkt ze składników GMO, jednak końcowy produkt ich nie posiada. Dotyczy to np. oleju, który został pozyskany z rzepaku modyfikowanego genetycznie ( jednak gdy w produkcie jest tylko 0.9% ,GMO nie musi o tym informować).

Rośliny GMO, po co modyfikować żywność?

Obecnie przyjęło się, że genetyczne modyfikacje roślin stosowane są po to, by uodpornić je na niepożądane czynniki, jakie mogłyby mieć wpływ na plony. A więc rośliny uodparniane są na herbicydy, szkodniki jak owady, infekcje bakteryjne, grzyby oraz czynniki środowiskowe jak mniejsza wrażliwość na wahania temperatur, wilgotność powietrza czy mineralne składniki gleby. Rośliny poddane modyfikacji genetycznej, to te, które produkowane są na szeroką skalę w gospodarce. W efekcie modyfikacji genetycznej zmniejsza się koszty upraw, podnosi plony, a ich smak zdecydowanie zostaje poprawiony. Jednak co kryje się za tymi zabiegami? Czy rośliny wyhodowane genetycznie są w pełni bezpieczne dla ludzi?

GMO – toksyczna żywność

Rośliny GMO uodparnia się na herbicydy, dlatego nie spryskuje się pola środami chemicznymi, co z kolei nie szkodzi uprawom. Wszystko wydawałoby się bardzo bezpieczne i korzystne dla ludzkiego zdrowia, jednak tak nie jest, rośliny GMO stanowią duży problem dla konsumentów. Profesor Séralini, pracujący dla Uniwersytetu w Caen uważa, że rośliny, które zostały uodpornione na herbicydy, wchłaniają je tak samo, jak chwasty. Chwasty po spryskaniu środkami chemicznymi giną, natomiast rośliny GMO nadal mają się dobrze, rosną, wydawałoby się silne, lecz w środku gromadzą szkodliwe toksyny. Z każdym opryskiem wzrasta ilość toksycznych substancji w roślinie. Profesor mówi o ogólnej świadomości tego faktu oraz o kompletnym braku rozeznania się na temat szkodliwego wpływu tych roślin, na zwierzęta, które je spożywają. Okazuje się, że jeden przeprowadzony test na szkodliwość GMO trwał jedynie trzy miesiące, a to zbyt krótki okres by można było zaobserwować powstające choroby u zwierząt, jak choroby serca, płuc czy neurologiczne. U poddanych badaniu szczurów po trzech miesiącach pojawiły się zmiany w wątrobie i nerkach. Zmiany te dowodziły toksyczności GMO, a co za tym idzie, wnioskuje się, że uprawy GMO mają bardzo szkodliwy wpływ na życie człowieka oraz szkodzą poważnie jego zdrowiu.

foto;unsplash

Produkty pochodzenia zwierzęcego jak jaja, mięso, mleko uzyskane ze zwierząt karmionych paszami GMO, są niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego. Wielkim nieporozumieniem jest to, że producenci tych produktów są zwolnieni z obowiązku informowania konsumenta na opakowaniu, czy żywność pozyskana z GMO. Wynika to z tego, że produkt końcowy nie jest genetycznie modyfikowany a jedynie pozyskany i przetworzony ze zwierząt, karmionych paszami GMO. Jest to błędne koło, ponieważ zwierzęta żywione GMO, będą produkowały toksyczną żywność również. Być może nie będzie to bezpośrednio, lecz w wyniku przetworzenia, jednak przy użyciu GMO.

Regulacja prawna, przepisy GMO

W wyniku braku przepisów regulujących oznakowanie GMO, państwa samodzielnie wprowadzają własne regulacje. Rząd polski w 2019 roku przyjął projekt ustawy o oznakowaniu produktów wytworzonych, bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych jako wolnych od tych organizmów. Projekt rządowy podaje przepisy na znakowanie żywności i pasz, które zostały pozyskane bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Cały system powstał na zasadzie dobrowolności, a przepisy weszły w życie w dniu 1 stycznia 2020 roku. Ustawa zakłada, że na produkcie mogą zostać umieszczone dwa znaczniki ” bez GMO”, oraz w przypadku produktów pochodzenia zwierzęcego „wyprodukowane bez stosowania GMO”.

Rośliny GMO w Polsce i na świecie

Rośliny modyfikowane genetycznie dopuszczone do uprawy, jak i produkowania żywności w Polsce to bawełna, rzepak, soja, kukurydza, buraki cukrowe oraz pyłek z kukurydzy MON810. Jednak w 2013 roku Polska zakazała wysiewu odmian kukurydzy MON810, mając na uwadze, bezpieczeństwo zdrowia ludzi. Na świecie uprawia się zmodyfikowaną genetycznie soję, kukurydzę, rzepak, lucernę siewną, jabłka, fasolę, goździki, cykorię, melony, len, eukaliptus, bakłażany, ziemniaki, ryż, różę, petunię, śliwkę, topolę, kabaczka, paprykę słodką, tytoń, pomidory, pszenicę, soczewice, trzcinę cukrową, papaje.

Autor: Agata Geronin