
Odkąd masowa histeria z powodu koronawirusa ogarnęła cały świat, brytyjscy lekarze rozpoczęli pracę nad szczepionką przeciwko Covid-19. Okazało się jednak, że brytyjska szczepionka przeciw koronawirusowi wcale nie jest taka bezpieczna, jak mogłoby się wydawać. Szczepionka może powodować groźne skutki uboczne, o czym przekonało się już parę osób, które zgłosiło się na ochotników, by przetestować ją na sobie. Jak podają statystyki już druga osoba testująca szczepionkę na Covid-19 zapadła na bardzo rzadką chorobę.
Stany Zjednoczone wstrzymały testy
W wyniku nieprzewidzianej choroby u osoby testującej szczepionkę przeciwko Covid-19, Stany Zjednoczone wstrzymały testy szczepionek. Brytyjski koncern farmaceutyczny AstraZeneca podał do wiadomości, że u drugiej osoby testującej wykryto niezwykle rzadką chorobę neurologiczną. To już druga osoba, która dobrowolnie poddała się testom na szczepienie przeciwko Covid-19, i zachorowała na bardzo groźną chorobę neurologiczną. Grupa ekspertów publicznie wyraziła swoje zaniepokojenie co do skuteczności szczepionek.
Profesor Stefan W. Hockertz ostrzega-to szczepionki nowej generacji
Niemiecki naukowiec i profesor Stefan W. Hockertz były dyrektorem Instytutu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej oraz Toksykologii w Szpitalu Uniwersyteckim Eppendorf ostrzega przed niebezpieczeństwem szczepionek na Covid-19. Profesor twierdzi, że to nowy rodzaj, nowa generacja szczepionek, na które nie mamy odpowiedzi. W wyniku zaszczepienia dochodzi do wprowadzenia obcego genu wirusowego do ludzkich komórek, na, wskutek czego dochodzi do przestawienia ich całego metabolizmu. Może dojść do zintegrowania się obcego genu z ludzkim genomem, a konsekwencje tego mogą być bardzo poważne. Pierwsze z powikłań to zaburzenie pracy onkogenów, które odpowiedzialne są za powstawanie nowotworów. Kolejnym ubocznym efektem będzie rozwój reakcji autoimmunologicznej, gdzie może dojść do transfekcji genów, czyli wniknięcia obcych genów do komórek rozrodczych. Może skutkować to zaburzeniem płodu z pokolenia w pokolenie. Profesor Stefan W.Hockertz podkreśla, że aby opracować szczepionkę, potrzebne są kilkuletnie badania z udziałem ochotników. Nie wystarczy poddać testom jedynie kilka osób, by stwierdzić, że szczepionka jest bezpieczna, a potem zmagać się z powikłaniami.
Efekt uboczny szczepionki
Pierwsza osoba, która zgłosiła się na ochotnika, by przetestować szczepionkę przeciwko Covid-19, krótko po zaszczepieniu zachorowała na poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego. Jest to niezwykle rzadka choroba, która powoduje uszkodzenie rdzenia kręgowego, a jej efektem jest spadek siły w mięśniach całego organizmu. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do dystrofii, czyli zaniku mięśni, a człowieka czeka wózek inwalidzki. Ekspert do spraw szczepionki Mark Slifk z oregońskiego Health and Science University mówi wprost, że trzeci przypadek choroby może zakończyć karierę tej szczepionki.
Szczepionka zostanie poddana analizie
AstraZeneca to firma, która testuje szczepionki na koronawirusa. Do dobrowolnych testów zgłosiło się ponad 18 tysięcy osób z Brazylii, RPA, Wielkiej Brytanii oraz USA. Zamiarem firmy AstraZeneca jest wyprodukowanie szczepionki, która będzie miała, choć by 50% skuteczności. Niektórym spośród ochotników podawany jest tylko niegroźny zastrzyk, by móc wyeliminować efekt placebo. Jednak w związku z drugim przypadkiem wykrycia groźnej i rzadkiej choroby u ochotników, testy nad szczepionkami zostały wstrzymane do odwołania.
Przymusowe szczepienia to naruszenie Kodeksu Norymberskiego
Wielu ludzi obawia się, że zostaną poddani przymusowemu szczepieniu. Tymczasem Dziennik Ustaw został znowelizowany 20.10.2020 pod kątem zastosowania środków przymusu bezpośredniego wobec osoby, która nie chce poddać się obowiązkowi szczepienia. Dz.U.2020.1845 t.j.
Akt obowiązujący
Wersja obowiązuje od: 20 października 2020 r.
Art. 36. [Zastosowanie środków przymusu bezpośredniego]
1. Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, badaniom sanitarno-epidemiologicznym, zabiegom sanitarnym, kwarantannie lub izolacji obowiązkowej hospitalizacji, a u której podejrzewa się lub rozpoznano chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób, może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.
2. O zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanego środka przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie przez osoby wykonujące zawody medyczne. Każdy przypadek zastosowania środka przymusu bezpośredniego odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
3. Lekarz lub felczer może zwrócić się do Policji, Straży Granicznej lub Żandarmerii Wojskowej o pomoc w zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego. Udzielenie pomocy następuje pod warunkiem wyposażenia funkcjonariuszy lub żołnierzy w środki chroniące przed chorobami zakaźnymi przez tego lekarza lub felczera.
4. Przed zastosowaniem środka przymusu bezpośredniego uprzedza się o tym osobę, wobec której środek przymusu bezpośredniego ma być zastosowany, i fakt ten odnotowuje się w dokumentacji medycznej. Przy wyborze środka przymusu bezpośredniego należy wybierać środek możliwie dla tej osoby najmniej uciążliwy, a przy stosowaniu środka przymusu bezpośredniego należy zachować szczególną ostrożność i dbałość o dobro tej osoby.
5. Przymus bezpośredni polegający na unieruchomieniu może być stosowany nie dłużej niż 4 godziny. W razie potrzeby stosowanie tego przymusu może być przedłużone na następne okresy 6-godzinne, przy czym nie dłużej niż 24 godziny łącznie.
6. Przytrzymywanie jest doraźnym, krótkotrwałym unieruchomieniem osoby z użyciem siły fizycznej.
7. Unieruchomienie jest dłużej trwającym obezwładnieniem osoby z użyciem pasów, uchwytów, prześcieradeł lub kaftana bezpieczeństwa.
8. Przymusowe podanie leku jest doraźnym lub przewidzianym w planie postępowania leczniczego wprowadzeniem leków do organizmu osoby – bez jej zgody.
Przymusowe szczepionki stanowią bezpośrednie naruszenie Kodeksu Norymberskiego.
Naruszenie Artykułu 6 oświadczenia UNESCO 2005 w sprawie bioetyki i praw człowieka
Art.6 ustęp 1 : Wszelkie zapobiegawcze, diagnostyczne i terapeutyczne interwencje medyczne mogą być przeprowadzane wyłącznie z uprzednią, bezpłatną i świadomą zgodą osoby zainteresowanej na podstawie odpowiednich informacji. Zgoda w stosownych przypadkach powinna być wyraźna i może zostać cofnięta przez osobę zainteresowaną w dowolnym momencie i z dowolnego powodu bez negatywnych skutków lub uprzedzeń.
Art.6 ustęp3: W żadnym wypadku układ zbiorowy lub zgoda lidera społeczności, lub innego organu nie może zastępować świadomej zgody osoby fizycznej.
Prawdy i mity o szczepionkach
Mit pierwszy: Szczepionki zapobiegają chorobom.
Prawda: Na przestrzeni lat szczepionki wywoływały, a nawet przyczyniły się do rozprzestrzeniania chorób, którym rzekomo miały zapobiec.
Mit drugi: Szczepionki niszczą choroby.
Prawda: Wzrost jakości i standardu życia oraz higiena przyczyniły się do lepszego stanu zdrowia człowieka. Co powodowało lepszą odporność na wszelkie infekcje oraz choroby.
Mit trzeci: Szczepionka pobudza odporność.
Prawda: Szczepionki niszczą układ odpornościowy. Składniki szczepionek to syntetyki, chemiczne i genetyczne składniki oraz są przeładowane toksynami. Przez co układ odpornościowy zostaje osłabiony i nie potrafi się obronić przed infekcją.
Mit czwarty: Szczepionki są bezpieczne:
Prawda: Każdego roku lekarze odnotowują kilkaset tysięcy powikłań poszczepiennych, włączając w to nagłe zgony, oraz trwałą niepełnosprawność. Powikłania poszczepienne szczególnie dotykają sfery neurologicznej, jak i układu autoimmunologicznego.
Autor: Agata Geronin