
Rozwinął się również rynek firm, które udzielają odpłatnego wsparcia i pomocy w takiej bitwie. Mimo, że od tamtego momentu minęło już trochę czasu to nadal napływ pozwów sądowych w naszym kraju przeciwko bankom nadal jest ogromny.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację ekonomiczną (wysoki kurs franka) nic się w tym temacie nie zmieni. To oznacza jedynie kłopoty banków.
DO SPORU CORAZ WIĘCEJ CHĘTNYCH
Z każdym miesiącem w polskich kancelariach pojawia się coraz więcej osób, które chcą zaryzykować batalię sądową ze swoim bankiem. Są to głównie osoby, które zaciągnęły kredyt we Frankach Szwajcarskich.
Liczba spraw sądowych, które dotyczą hipotek w szwajcarskiej walucie wyniosła w połowie tego roku prawie 75 tysięcy. To o prawie 30 tysięcy więcej w stosunku do ubiegłego roku.
Eksperci przewidują jednym głosem, że chętnych na uzyskanie zadośćuczynienia będzie coraz więcej. Powodem tego jest obecna sytuacja gospodarcza.
Kurs Franka wciąż szybuje ku górze a korzystne dla kredytobiorców orzeczenia sądów dodają im jedynie nadziei.
BANKI MAJĄ PROBLEM
Jeśli mówimy o całym sektorze bankowym w naszym kraju, to mamy do czynienia już z liczbą około 95 tysięcy umów kredytowych, które są objętych pozwami.
Mogłoby się to wydawać dużo lecz jest to jedynie 26 procent wszystkich kredytów hipotecznych w tej walucie. Choć banki posiadają rezerwy na spłacanie prawne hipotek to trzeba przyznać, że te szybko się kurczą a chętnych aby z tych pieniędzy skorzystać jest coraz więcej.
Największe oburzenie i szturm klientów banków w kierunku sądu dopiero przed nami. Dzisiejsze czasy jedynie motywują ich do tego kroku. Obecnie Ci kredytobiorcy nie mają możliwości ze skorzystania z wakacji kredytowych.
Niekorzystnie na ich sytuację ma również podnoszenie stóp procentowych przez Szwajcarski Bank Centralny. O wysokiej inflacji i kiepskiej jakości polskiego złotego wspominać nie trzeba.
Na ten moment zgodnie ze statystykami ponad 95 procent spraw sądowych kończy się wygraną frankowiczów.