27 sierpnia 2021

Trzecia wznowa białaczki i ostatnia szansa na życie Pawełka

Ostra białaczka szpikowa na którą choruje 13 letni Pawełek nie daje o sobie zapomnieć, chłopiec ma trzecią wznowę choroby. Lekarze w Polsce zrobili dla Pawła wszystko, co mogli, ale ich możliwości na dzień dzisiejszy się wyczerpały. Mama chłopca zorganizowała zbiórkę na leczenie za granicą.

Wszystko zaczęło się 5 lat temu. Pawełek nie miał jeszcze 8 lat gdy usłyszał diagnozę.

Nagle znaleźliśmy się w świecie, znanym tylko z filmów, z opowieści budzących lęk – na oddziale onkologii. Dziś szpital to dla nas jak drugi dom… Początek walki o życie był pełen niepewności, ale i nadziei. Wierzyliśmy, że białaczkę da się pokonać. W 2016 roku Pawełek przeszedł przeszczep szpiku, dostał go od starszej siostry. Wierzyłam, że narodził się na nowo i że na zawsze przyszło nam pożegnać chorobę i śmierć, że wygrało życie… Niestety, myliłam się. – wspomina mama Pawła.

Po trzech latach zdrowego, beztroskiego życia chłopca, badania kontrolne w 2019 roku przyniosły druzgocące wieści – WZNOWA.

Kolejny raz oddział onkologii i kroplówki z chemią, dni i noce w szpitalu, wiele skutków ubocznych…

Maj 2020 roku, środek pandemii. Badania kontrolne przyniosły kolejną wznowę białaczki. Znów chemia. Tym razem udało się znaleźć dawcę.

We wrześniu 2020 r. przeprowadzono kolejny, drugi już przeszczep – nieznajoma kobieta uratowała Pawłowi życie. Kupiła Pawełkowi rok czasu… Niestety pod koniec lipca stwierdzono kolejną, już trzecią wznowę ostrej białaczki szpikowej.

Nie mogę się z tym pogodzić, nie wierzę, że dla mojego dziecka nie ma już ratunku. W Europie już nie mogą nam pomóc, zostały Stany lub Izrael – tam jeszcze jest szansa na życie!

Proszę o pomoc, nie bądź obojętny, bo obojętność oznacza skazanie mojego synka na śmierć! (..) W naszym kraju jedynie, co zostaje synkowi, to leczenie paliatywne. Uśmierzanie bólu i czekanie na koniec… Nie mogę się z tym pogodzić. Nie mogę patrzeć na to, jak moje dziecko odchodzi!  – opisuje mama Pawełka.

Obecnie mama chłopca razem z lekarzami z onkologii ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie jest w trakcie intensywnych poszukiwań placówki, która podejmie się leczenia Pawełka. Jest duża szansa, że będą to Stany Zjednoczone, w grę wchodzi też Izrael – ośrodki, w których stosuje się najnowocześniejsze metody leczenia białaczki. Tam jest jeszcze szansa, że Paweł może żyć, wyzdrowieć. Nie ma jej nigdzie indziej…

Pawełkowi można pomóc przez grupę na Facebooku i licytacje POMAGAMY PAWŁOWI Z OLSZTYNA

Oraz FUNDACJE SIEPOMAGA

____________________________