
Jak podczas rozmowy zapowiadała właścicielka, Kinga Śniadała, biznes w Warszawie ma być poszerzony. – Chcemy sprzedawać pieczywo i słodkie bułki, a także świeżo wyciskany sok i kawę z mlekiem roślinnym.

W okresie letnim chcemy też wystawić na zewnątrz kilka stolików, przy których będą mogli usiąść nasi klienci. Zamierzamy również nawiązać współpracę ze sklepem Ekorolnik. Tak, by raz w tygodniu można było odebrać u nas świeże warzywa i owoce z pewnego źródła – powiedziała.No to trzymam kciuki za sukces. Bo im więcej takich miejsc, tym lepiej.

Autor; Szymon Bujalski https://www.facebook.com/SzymonBujalskiDziennikarz