Przed nami arcytrudny czas, pandemia nasila się, więc nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Dlatego kolejne restrykcje są bardzo potrzebne. Chronimy tym samym służbę zdrowia i obywateli przed tragicznymi konsekwencjami pandemii – Powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu podkreślił że druga fala pandemii może być znacznie groźniejsza niż przypuszczano. Nie tylko dla Polski ale również dla innych państw.
„Zdaje się, że listopad będzie jednym z najtrudniejszych miesięcy, najtrudniejszych momentów w czasie pandemii. Dziś blisko 25 tys. zakażeń koronawirusem w kraju to za dużo, by mówić o jakiejkolwiek stabilizacji. Dlatego restrykcje są potrzebne” – podkreślił premier.
Jakie nowe restrykcje będą obowiązywały od 7 listopada?
– Rozszerzenie nauki zdalnej na klasy 1-3 oraz przedłużenie do końca listopada nauki zdalnej dla klas starszych,
– Obiekty hotelarskie otwarte tylko dla gości odbywających podróże służbowe,
– W sklepach o powierzchni mniejszej niż 100 metrów kwadratowych, będzie mogła przebywać tylko jedna osoba na 10 metrów kwadratowych a w sklepach większych maksymalnie 15 osób. Nie będą również funkcjonowały sklepy w galeriach handlowych (poza sklepami spożywczymi, aptekami, sklepami dla zwierząt i drogeriami)
– Tymczasowo zamknięte zostają placówki kulturalne tj. teatry, galerie sztuki, kina, domy kultury etc.
Premier zaapelował również o pracę zdalną, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Zapowiedział również 500 zł dofinansowania dla nauczycieli na sprzęt niezbędny do prowadzenia zajęć zdalnych.
Szef rządu zwrócił się również do osób biorących udział w protestach ulicznych. „Bardzo proszę też wszystkich, którzy dzisiaj nadal chcą protestować, proszę bardzo- protestujmy, ale w sieci, w sieci internetowej. Tam wyrażajmy nasze opinie” – mówił.
„Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują, czyli gwałtowną liczbą przyrostu zakażeń” – stwierdził Morawiecki.
Premier zapowiedział również, że jeżeli sytuacja się nie poprawi, wprowadzony zostanie całkowity zakaz spotykania się oraz przemieszczania się.
Swoją wypowiedź zakończył słowami: „Drodzy rodacy, chciałbym powiedzieć, że najgorsze mamy za nami, ale niestety, to byłoby jeszcze przedwczesne. Nie wiemy, co nas czeka, ale jest prawdopodobne, choć nie pewne, że po tych nowych zasadach bezpieczeństwa, jeśli będziemy ich rygorystycznie przestrzegać, sytuacja się poprawi”.
Autor: M.B
